zdjęcia
Epidemia dopadła i mnie. Jestem chora = brak biegania, brak ćwiczeń. Motywacja trochę spada, ale nie ma tak łatwo, poczuję się lepiej i wracam do formy! :)
Żeby tak cicho nie było, trochę zdjęć z ostatniego czasu. Bo trzeba cieszyć się wszystkim co nas otacza, każdą małą rzeczą, każdą krótką chwilą.
3 komentarze
Jeju, piękne psiaki! <3 Z takimi kompanami biegać to zaszczyt :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne tulipany!
OdpowiedzUsuńTrzeba odchorować swoje - potem wrócisz do gry z nową energią :)
Cudne foty no i piękne psiska :) Od zawsze kochałam labradory, bardzo zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuń