3 rzeczy które w sobie lubię
Jakiś dłuższy czas temu, zostałam nominowana do napisania 5 rzeczy, które w sobie lubię. Długo siedziałam, myślałam, robiłam notatki, oglądałam się w lustrze. Wybrałam więc 3 tylko, które naprawdę bardzo bardzo w sobie lubię! Bardzo długo moja samoocena była bardzo kiepska. Nie podobałam się sobie, nadal mam tendencję do spojrzenia na siebie nieco przychylniejszym okiem. :)
Odkąd poprawiła mi się samoocena, zaakceptowałam siebie, zaczęłam powolutku dostrzegać, że są we mnie całkiem przyzwoite rzeczy. :)
1. Włosy. Nie farbowałam nigdy, mają bardzo ładny swój naturalny kolor. Jedyne co, to chciałabym żeby były nieco dłuższe, więc akcja - zapuszczanie w toku. :)
Odkąd poprawiła mi się samoocena, zaakceptowałam siebie, zaczęłam powolutku dostrzegać, że są we mnie całkiem przyzwoite rzeczy. :)
1. Włosy. Nie farbowałam nigdy, mają bardzo ładny swój naturalny kolor. Jedyne co, to chciałabym żeby były nieco dłuższe, więc akcja - zapuszczanie w toku. :)
3. Łydki. Odkąd biegam są mocno umięśnione. Na początku miałam z tym problem, ale po dokładnym przyjrzeniu się im doszłam do wniosku, że wyglądają bardzo dobrze! :) Lubię je!
Od wakacji słyszałam mnóstwo komentarzy, że mam na tyle wysportowane nogi, że widać po nich, iż jestem biegająca/ćwicząca. Bardzo miło to słyszeć, zawsze cieszę się niesamowicie jak słyszę takie słowa. :)
Od wakacji słyszałam mnóstwo komentarzy, że mam na tyle wysportowane nogi, że widać po nich, iż jestem biegająca/ćwicząca. Bardzo miło to słyszeć, zawsze cieszę się niesamowicie jak słyszę takie słowa. :)
Lubię też mój brzuch oraz pupę. Nie wyglądają jednak tak, jakbym tego do końca chciała, dlatego ich nie uwzględniam na tej liście. Są okej, ale wymagają jednak większej pracy. :)
Jeśli są jeszcze osoby które nie napisały co w sobie lubią, niech koniecznie to zrobią i dadzą mi znać w komentarzach, chętnie poczytam! Nominuję więc wszystkich, którzy nie byli jeszcze nominowani. :)
Ale tak przede wszystkim, akceptujmy się. Jesteśmy piękni, każdy ma w sobie coś niezwykłego. Dzięki temu nie jesteśmy jednakowi, każdy ma własną niepowtarzalną cechę, fragment ciała, cokolwiek co sprawia że jesteśmy niesamowici! Pamiętajcie o tym! Jeśli pokochamy siebie, staniemy się pewni siebie, wypiękniejemy! To działa!
Jeśli są jeszcze osoby które nie napisały co w sobie lubią, niech koniecznie to zrobią i dadzą mi znać w komentarzach, chętnie poczytam! Nominuję więc wszystkich, którzy nie byli jeszcze nominowani. :)
Ale tak przede wszystkim, akceptujmy się. Jesteśmy piękni, każdy ma w sobie coś niezwykłego. Dzięki temu nie jesteśmy jednakowi, każdy ma własną niepowtarzalną cechę, fragment ciała, cokolwiek co sprawia że jesteśmy niesamowici! Pamiętajcie o tym! Jeśli pokochamy siebie, staniemy się pewni siebie, wypiękniejemy! To działa!
3 komentarze
Optymizm i intelekt możesz też spokojnie wpisać. Nie ma się co wstydzić.
OdpowiedzUsuńMoja samoocena też bywa niska, jednak ostatnio staram się to zmieniać i polubić siebie. Oczywiście w stu procentach polubienie siebie jest ciężkie, ale staram sie jak mogę. Ja bardzo lubię moje usta, oraz oczy, sądzę, że są one u mnie czyms wyjątkowym i podobają mi się. Dobrze zaakceptować w sobie to, czego nie do końca się lubi i nie można zmienić. Jeśli jednak mozna coś zmienić, to warto próbować, ale trzeba zachować rozsądek, nie zatracić siebie w tym dążeniu do doskonałości :) I masz rację, każdy ma w sobie coś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę mocnych łydek :/
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/