naleśniki!
Dzielnie trzymam się wyzwania z przysiadami! Czasami jest ciężko, jednak 80 przysiadów zrobić to nie jest takie byle co! Ale jest dobrze, na rozgrzewkę robię sobie ćwiczenia z Tiffany.
Jest naprawdę super, bardzo przyjemnie się z nią ćwiczy. Ćwiczenia nie są trudne, a wykonując je dobrze, możemy poczuć każdy swój mięsień!
Jako iż nie samym ćwiczeniami człowiek żyje i jeść trzeba - a ja jeść lubię, uwielbiam, daje mi to satysfakcję większą niż cokolwiek innego - to polecam naleśniki ze szpinakiem i pomidorami. Najlepsze jedzenie, sycące.
Najpierw robimy naleśniki według naszego przepisu, jaki lubimy. Potem szpinak, czy to świeży czy zamrożony, na patelni przesmażamy z czosnkiem, możemy dodać cebulę. Doprawiamy solą, pieprzem. I teraz są dwie wersje:
kaloryczna - do szpinaku dodajemy śmietany i trochę majonezu - pycha!
light - jogurt - pycha!
Wiadomo, z majonezem lepsze, ale na to pozwalam sobie rzadko, częściej robię z jogurtem!
Szpinakiem smarujemy naleśniki i zwijamy. Wkładamy do naczynia żaroodpornego i posypujemy serem żółtym, lub mozzarelą. A na wierzch pomidory. :) Wstawiamy do piekarnika, termoobieg, 180stopni i tak aż ser się nie rozpuści.
Jako iż nie samym ćwiczeniami człowiek żyje i jeść trzeba - a ja jeść lubię, uwielbiam, daje mi to satysfakcję większą niż cokolwiek innego - to polecam naleśniki ze szpinakiem i pomidorami. Najlepsze jedzenie, sycące.
Najpierw robimy naleśniki według naszego przepisu, jaki lubimy. Potem szpinak, czy to świeży czy zamrożony, na patelni przesmażamy z czosnkiem, możemy dodać cebulę. Doprawiamy solą, pieprzem. I teraz są dwie wersje:
kaloryczna - do szpinaku dodajemy śmietany i trochę majonezu - pycha!
light - jogurt - pycha!
Wiadomo, z majonezem lepsze, ale na to pozwalam sobie rzadko, częściej robię z jogurtem!
Szpinakiem smarujemy naleśniki i zwijamy. Wkładamy do naczynia żaroodpornego i posypujemy serem żółtym, lub mozzarelą. A na wierzch pomidory. :) Wstawiamy do piekarnika, termoobieg, 180stopni i tak aż ser się nie rozpuści.
Smacznego!
0 komentarze