Sztuka życia to cieszyć się małym szczęściem.

Dzisiejszy leniwy dzień zaowocował rankiem w lesie i południem spędzonym z kawą na huśtawce, książką i czekoladowym śniadaniem. Tak mogłoby być zawsze. :)

Czekolada, chyba najlepsze co mogło zostać stworzone. Drzewa kakaowca rosną głównie w Ameryce Północnej i Południowej, ale również można je znaleźć w Indonezji czy w niektórych miejscach w Afryce. Ziarna znajdują się w ich owocach, które dojrzewają 2 razy w roku. Ziarna trzeba wydrążyć z miąższu, wysuszyć, uprażyć i z tego mamy pół produkty do przyrządzenia czekolady. Proces jest ogólnie długi i pracochłonny ale warto, zdecydowanie warto!
A jaki wpływ ma na nasz organizm? Bardzo dobry! Szukałam w internecie sporo informacji i okazuje się, że tak naprawdę prawie każdy jej składnik ma jakieś super działanie!

Węglowodany - to podstawowe źródło energii dla organizmu człowieka - zwłaszcza dla mózgu.
Magnez - jest budulcem zębów i kości, wspomagający przewodnictwo komórek nerwowych i procesy trawienne.
Tłuszcze roślinne- obniżają poziom "złego cholesterolu".
Żelazo- jest niezbędnym czynnikiem produkcji czerwonych krwinek, rozprowadzających tlen po całym organizmie.
Cynk i selen- wpływają na podniesienie poziomu endorfin, substancji redukujących poziom stresu.
Teobromina- działa pobudzająco na pracę nerek, stymulująca ośrodkowy układ nerwowy.
Fenyloetyloamina- jest jedną z endorfin!
Wapń i białko- stanowią budulec kości, wzmacniające układ odpornościowy.
Flawonoidy- powodują zwiększenie odporności na infekcje, regulujące właściwe napięcie mięśni i naczyń krwionośnych.
Poza tym, czekolada zawiera witaminy B6, B2, A, E, B3, B12, kwas foliowy i kofeinę.
No żyć nie umierać! Ale jednak co za dużo to nie zdrowo, więc nie radzę mimo wszystko żeby jeść ją codziennie w dawkach powyżej normy. :P Dodatkowo bardzo poleca się czekoladę gorzką, z dużo zawartością kakao.  W mojej diecie, jako że biegam, czekolada jest stałym elementem, wraz z bananami i suplementami diety, zawierającymi magnez i potas.

Dziś na śniadanie szaleństwo czekoladowe. :) Przepis trochę zmodyfikowany, ale wzięty z mojewypieki.com - gorąco polecam, mnóstwo ciekawych przepisów!

Czekoladowe pancakes:

• 2 jajka
• szklanka mleka
• 2 szklanki mąki
• 3 łyżki oleju
• łyżeczka proszku do pieczenia
• 3-4 łyżki kakao 
• kawałki czekolady/chipsy czekoladowe (ja używam zwykłej mlecznej, wrzucam na chwilę do blendera i rozdrabniam)

Jajka, mleko, mąkę, olek, kakao i proszek do pieczenia wrzucamy do jednej miski i miksujemy na gładka masę. Wrzucamy kawałki czekolady mieszamy łyżką. Rozgrzewamy patelnię, najlepiej niech to będzie nieprzywierająca pancakes smaży się bez oleju. Nakładamy łyżkę na patelnię i czekamy aż na powierzchni ciasta pojawią się bąbelki z powietrza. To znak, że możemy przekręcać!




Podawać można z bitą śmietaną, czekoladą, musem owocowym, czy z czym dusza zapragnie.