gorąco, truskawkowo
Dzisiaj było tak gorąco, że nikomu chyba nic się nie chciało. tym bardziej maturzystów szkoda, łączę się z nimi w bólu. Na takie gorące dni najlepsze są lody. Lody kochają prawie wszyscy, tylko szkoda, że te sklepowe są tak bardzo napakowane chemią. Wczoraj od cioci dostaliśmy trochę pierwszych naszych Polskich truskawek, więc aż żal było ich do czegoś nie wykorzystać. Co innego jak nie sorbet w taką pogodę? :)
Potrzebować będziemy:
- 80dag truskawek
- 300ml jogurty naturalnego
- pół szklanki cukru (to w zależności od tego jak słodkie są truskawki, można nie dodawać wcale)
- 1/4 szklanki soku z cytryny
Wrzucamy wszystko do miski i traktujemy blenederem. Przelewamy do pojemników i wstawiamy do zamrażalki, u mnie całkiem zamroziło się po około 6h.
Moje szczęście pogardziło sorbetem, nawet spojrzeć nie chciała, no cóż. :P
1 komentarze
huehuehuehuehuehue omnomnomnomnom będę w czwartek
OdpowiedzUsuń